Katawa Shoujo

Kamień milowy osiągnięty!

Z przyjemnością informujemy, że już jakiś czas temu wszystkie pliki skryptu gry zostały wstępnie przetłumaczone na polski, co oznacza, że jesteśmy bliżej niż dalej wydania pełnego tłumaczenia.

Jednak to nie koniec pracy. Już od dawna nad wieloma plikami pastwi się korekta. Uważamy ją za niezwykle ważny element naszej pracy, a każdy plik zostanie poddany dokładnej i bezlitosnej korekcie, która pozostawi po sobie tłumaczy płaczących w kącie w pozycji płodowej.

Uprzedzając od razu pytania, żądania, prośby, groźby, dwuznaczne i jednoznaczne propozycje: nie, nie wydamy gry w takim stanie, w jakim jest teraz. Odpowiedź na pytanie, kiedy tłumaczenie wyjdzie, znajduje się w FAQ.

Żyjemy, mamy się dobrze i jesteśmy zdeterminowani, by skończyć ten projekt i dać Wam polskie tłumaczenie Katawa Shoujo jak najwyższej jakości.

18 myśli nt. “Kamień milowy osiągnięty!

  1. Dobrze wiedzieć, że została już tylko (a może jednak aż) korekta. Od dawna zbieram się żeby powtórzyć sobie kolejny raz Katawę, ale postanowiłem że zrobię to po tym jak już gra zostanie przetłumaczona. Także teraz pozostaje tylko czekać, nie ma się co śpieszyć, przy korekcie ważna jest przede wszystkim dokładność! Pozdrawiam i szanuję wytrwałość, nie każda grupa wytrzymałaby taką próbę czasu i tyle ścian tekstu.

    1. Wielkie dzięki za słowa uznania! Sama grupa przetrwała próbę czasu, jednak jej członkowie już niezbyt. Przez naszą załogę przewinęło się wiele osób, a od rozpoczęcia tłumaczenia do teraz przetrwały tylko dwie. Mimo to zdajemy się nie poddawać w naszych wysiłkach, wszystko po to, żeby skończyć przekład. Dla jednych jest to zabawa, dla niektórych obowiązek, zaś dla innych – katorga. Bodaj wczoraj minęły 4 lata, odkąd zaczęliśmy tłumaczyć, tak więc sam news niesie niesamowitą moc. A może i przygnębienie. W 4 lata wykonaliśmy kawał pracy, dla niektórych może wydawać się to śmieszne, że to idzie tak powoli, dla nas jednak jest to ogrom tytanicznej pracy. W nawale obowiązków, którym obdarowuje nas codzienność, zawsze staramy się znaleźć chwilę czy dwie, aby posunąć nasz wskaźnik procentowego ukończenia do przodu.

      I mogę Wam z pełną szczerością powiedzieć, że jest bliżej końca niż kiedykolwiek!

  2. Wiem że już wiele razy mówiliście że projekt nie upadł, ale mimo to naprawdę się cieszę że nadal istniejecie. Zarówno dla mnie, jak i zapewne wielu z nas, graczy KS, tłumaczenie znaczy bardzo wiele. Oczywiście jestem w trakcie przechodzenia, ale muszę korzystać z pomocy tłumacza, no i nie jest to pełne doświadczenie. Także trzymam kciuki, powodzenia, i gratuluję, przetłumaczenie wszystkiego to już coś.

  3. Jestem z wami od roku, a postacie z KS napawają mnie optymizmem ponieważ żyłem wśród osób mówiących tylko o alkoholu,imprezach i sexie bądź maniakalnych fanów sportu. KS Otwiera mi drzwi to świata w którym zawsze chciałem żyć gdzie każdy jest inny i ma własny problem i pomimo różnic próbują się zrozumieć i szanować.

  4. Jestem pełen podziwu i niezmiernie się cieszę!
    Wiele było ludzi chcących tłumaczyć VN i nikomu nie udało się przetłumaczyć dużej gry w całości w tłumaczeniu, które byłoby dopracowane. Jeśli uda się wam jeszcze zrobić korektę będziecie pierwszymi.

    PS: Diabła na strunie G nie liczę bo tam końcowe rozdziały były w wersji beta i po ich publikacji grupa się rozpadła i nigdy tego nie dokończyli.

  5. Cieszę się że z okazji prima aprilis nie udajece że dajcie już spolszczenie czy coś, to się ceni.

  6. Dobrze wiedzieć że się trzymacie. Wcześniej spisałem was na straty ale cieszę że się myliłem. Dzięki za tak dobrą wiadomość. Jak tylko wyjdzie biorę się za ostre granie.

  7. „Odpowiedź na pytanie, kiedy tłumaczenie wyjdzie, znajduje się w FAQ.”
    No, właśnie nie znajdziemy… Rozumiem, że na początku nie mogliście wiedzieć kiedy nastąpi koniec tłumaczenia, ale teraz kiedy została wam korektora to chyba możecie mniej więcej oszacować kiedy zakończycie KS. 

    Dziękuje grupie, która pomimo trudności jakim jest tłumaczenie VN podjęła się tego i wytrwale pracowała przy tym projekcie. 🙂

    1. W ramach cotygodniowej dawki prokrastynacji pobawiliśmy się w analizę danych i na podstawie dotychczasowych rezultatów oszacowaliśmy matematycznie, ile czasu pozostało nam do końca. No i chyba po raz pierwszy zastosuję się do słów Mickiewicza i zaufam sercu, nie rozumowi.

      Ale ostatni rok to był niesamowity skok pod względem efektywności naszej pracy, a biorąc pod uwagę, że mamy teraz wakacje, ergo więcej czasu na zabawę w tłumaczy, myślę, że pójdzie to całkiem sprawnie i szybko, chociaż nie chcemy (bo i w sumie nie możemy) podać przewidywanego czasu wydania tłumaczenia, bo jakieś niespodziewanie zastoje czasami lubią się pokazać. Mimo wszystko, jak już wspomniałem, przez ostatnie miesiące prace szły szybko jak nigdy, więc bądźmy dobrej nadziei. I nie są to jałowe słowa, gdyż naprawdę pędziliśmy jak szaleni (najwidoczniej zaliczenia motywują do tłumaczenia!).

      Cierpliwości, kiedyś – ku Waszej uciesze a naszej uldze – tłumaczenie opuści nasze zmęczone łapska :D.

      1. Wow! Prawie codziennie w czasie wakacji wchodzę na stronkę, już powoli traciłam nadzieje, że od marca (ostatniego posta) ktoś napisze coś nowego, niesamowicie się cieszę i życzę powodzenia. No i mam takie pytanko czy są nawet takie malutkie szanse skończenia tego przed końcem wakacji?

      2. Nie wiem, czy nie ukręcą mi łba, że tak kłapię jadaczką, ale co ma wisieć pytanie bez odpowiedzi. Do końca wakacji nie ma szans, zobaczymy, czy damy radę do końca roku, ale, no cóż. Czas pokaże.

  8. Dzięki za szybką odpowiedź.

    Fajnie wiedzieć, że praca idzie prężnie. Przez to, że dajecie rzadko znać czy żyjecie miałam obawy, że nie skończycie i za niedługo padniecie. >.<

    1. A, no bo korektujemy i nic się ciekawego nie dzieje, to nie ma co pisać. Szkic jednego newsa wisi już jakiś czas, pewnie za niedługo dodamy.

      Mimo że na stronie mało nas, to zapraszamy na IRC (link po lewej w menu), bo tam właśnie rezydujemy na codzień.

      1. Jak to nie ma co pisać? Wciąż jest jeszcze „Postępy w pracach – Hanako” oraz „Postępy w pracach – Rin”. Więc wiecie nawet nie muszą być jakieś konkrety dotyczące progresu korekty, byleby jakiś znak życia od czasu do czasu dać. A jak myślicie, że na te dwa u góry jeszcze za wcześnie, to moglibyście napisać coś o tym jak się vn ogólnie tłumaczy, chociaż to tylko moje osobiste zdanie na ten temat.

      2. Zgadzam się z DS. Zawsze znajdzie się jakiś temat, aby napisać newsa. Nikt nie karze jakiś wypracować pisać. Wystarczą 3 zdania, alby Ci co zaglądają tutaj wiedzieli, że praca idzie naprzód. Jak dawno nie ma nowego newsa to strona wygląda na porzuconą i wtedy ma się myśli, że grupa sobie odpuściła KS.

Skomentuj Artur Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *